Właśnie wracam od Pana Michała Cybulskiego (byłem w sprawie oświadczenia) i spotkałem się z zażenowaniem.
Otóż podając swój nr roboczy lokalu, okazało się, że już ktoś "w moim imieniu" odebrał oświadczenie na wskazany lokal... tj. po prostu podpisał się na liście. Dla mnie jest to kuriozalna sytuacja, że jedyną weryfikacją przy odbieraniu oświadczenia, tym samym otrzymania konkretnego nr PPE jest podanie nr roboczego lokalu, druga sprawa - chyba gorsza, ktoś kto kupił mieszkanie nie wie nawet jaki ma nr mieszkania (podając inny). Mam nadzieje, że nie będę musiał latać w tą i z powrotem podczas podpisywania umowy z Energą.
Niebywałe... niestety po odczekaniu w kolejce do okienka dwóch cudownych godzin, dowiedziałem się, że wczoraj ktoś podpisał umowę z Energą na mój nr PPE. Oczywiście w tym momencie nic nie mogłem zrobić, ponieważ umowa jest jeszcze na etapie weryfikacji. Teraz będę musiał jeszcze raz albo dwa razy jechać do BOK, odczekać kolejne godziny i "próbować" wszystko odkręcać. Absurd. Mimo wszystko, życzę miłego dnia i polecam dokładne podawanie danych o swoich lokalach.
W sumie to może nie jest taka zła sytuacja? Będziesz miał licznik i prąd w swoim mieszkaniu, a pani Bożena będzie za ciebie płaciła rachunki Swoją drogą masz jakąś możliwość zdobyć do niej kontakt?
W sumie to może nie jest taka zła sytuacja? Będziesz miał licznik i prąd w swoim mieszkaniu, a pani Bożena będzie za ciebie płaciła rachunki Swoją drogą masz jakąś możliwość zdobyć do niej kontakt?
Patrząc na to w ten sposób, to tak - będę miał licznik i "darmowy" prąd, nie wiem tylko czy "właściciel" licznika zdaję sobie z tego sprawę. Oczywiście w tej sytuacji nie chcę robić nikomu pod górkę, ale czekam na ruch z drugiej strony. Sprawa teraz toczy się w Enerdze, z tego co się dowiedziałem, to może najwcześniej za około 3-4 tygodnie uda się wszystko odkręcić - jeśli po drodze wszystko będzie szło sprawnie. Jeśli chodzi o możliwość kontaktu z tą osobą to może być problem, ze względu na RODO, aczkolwiek w tej sytuacji myślę, że Robyg powinien poczuć się w obowiązku i w łatwy sposób umożliwić nam wspólny kontakt, na tą chwilę czekam. Oprócz tego napisałem zażalenie do dewelopera w związku z zaistniałą sytuacją, jestem ciekawy jaka będzie odpowiedź.
Mam pytanie do osób, które podpisały już umowę z Energą (dziś i ja mam zamiar się tym zająć żeby mieć prąd na czas odbioru).
W jaki sposób udało się Wam uniknąć wspominanej wcześniej "opłaty handlowej"? Czy mówiliście o tym wprost podczas rozmowy ze sprzedawcą/pracownikiem, że nie chcecie, aby była doliczona, czy w jaki sposób to się odbywa w praktyce?
Pani w punkcie sprzedaży przedstawiła Nam różne taryfy, ale Nas interesowała jedynie G11, czyli standardowa. Przy wyborze tej taryfy nie masz opłaty handlowej, jak przy innych udziwnieniach jakie proponują..
Nam pani na początku przedstawiła ofertę z gwarancją stałej ceny, gdzie w tabelce widniała opłata handlowa w wysokości 19,99 zł. Powiedzieliśmy, że chcemy taką zwykłą umowę bez opłaty handlowej i się z nami nie kłóciła. Nie musieliśmy się męczyć. Opłata handlowa jest tylko przy promocjach.
Gwarancja stałej ceny dotyczy tylko i wyłącznie ceny energii elektrycznej. Miejcie na uwadze, że gwarancja nie dotyczy stawek za przesył, opłat typu rynek mocy itd. Nad kształtowaniem taryfy i tak czuwa URE więc w ciągu dwóch lat cena energii drastycznie nie wzrośnie.
Właśnie wracam od Pana Michała Cybulskiego (byłem w sprawie oświadczenia) i spotkałem się z zażenowaniem.
Otóż podając swój nr roboczy lokalu, okazało się, że już ktoś "w moim imieniu" odebrał oświadczenie na wskazany lokal... tj. po prostu podpisał się na liście. Dla mnie jest to kuriozalna sytuacja, że jedyną weryfikacją przy odbieraniu oświadczenia, tym samym otrzymania konkretnego nr PPE jest podanie nr roboczego lokalu, druga sprawa - chyba gorsza, ktoś kto kupił mieszkanie nie wie nawet jaki ma nr mieszkania (podając inny). Mam nadzieje, że nie będę musiał latać w tą i z powrotem podczas podpisywania umowy z Energą.
Chciałem jeszcze na chwilę powrócić do sprawy z moim nr PPE. Sprawa nabrała dobry kierunek i całe zamieszanie powinno się zakończyć szybciej niż myślałem, Pan Michał Cybulski stanął na wysokości zadania i w sprawny sposób podopinał kwestie formalne, zarówno po mojej stronie, jak i po stronie Pani Bożeny. Pozdrawiam.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.