Wysłany: Czw Lut 28, 2019 12:51 Temat postu: Nawiewniki okienne
Cześć, chciałem poruszyć temat naszych nieszczęsnych nawiewników (B, D, z tego co wiem to w budynku A są z mechaniczną regulacją, ale nie wiem czy się sprawdzają). Wiele osób na forum i fb skarży się, że dmucha im zimne powietrze do mieszkania przez co drastycznie obniża się temperatura wewnątrz - u mnie w mieszkaniu jest identyczna sytuacja.
Wiem, że niektórzy próbują na własną rękę je tymczasowo izolować watą, papierem, taśmą, etc. Sam wczoraj musiałem je tymczasowo zakleić, bo nie dało się wysiedzieć, a przecież nie o to w tym wszystkim chodzi.
Wg mnie powinniśmy w ramach rękojmi żądać od dewelopera wymiany na takie z możliwością ręcznego lub automatycznego zamykania (może nasz administrator również mógłby coś zdziałać w tej sprawie). Na chwilę obecną spełniają one tylko rolę maskującą dziurę we framudze.
Może warto zrobić listę z podpisami mieszkańców i wręczyć deweloperowi/administratorowi jako załącznik do oficjalnego pisma - lista mogłaby znajdować się np. w lobby.
Wysłany: Pią Mar 01, 2019 8:04 Temat postu: Re: Nawiewniki okienne
W budynku A są nawiewniki rzekomo z mechaniczną regulacją otwierania/zamykania ale to tylko w teorii bo w praktyce nawet przy zamkniętym nawiewniku czuć bardzo mocno podmuch zimnego powietrza od strony okna - zresztą wystarczy się przyjrzeć jakość wykonania tego - wygląda jak baaaardzo "tani plastik z Chin" z mega nieszczelnościami
Myślę że z budynku A też znajdzie się sporo lokatorów którzy by się z chęcią podpisali pod takim pismem.
Dołączył: Śro Mar 29, 2006 23:16 Posty: 893 Skąd: ..
Wysłany: Nie Mar 31, 2019 8:59 Temat postu: Re: Nawiewniki okienne
Ja w swoim mieszkaniu mam też nawiewniki. Ich otwarcie reguluje się pokrętełkiem, zgadza się w wietrzne dni wieje konkretnie, ale wtedy można je przymknąć zostawiając minimalny przepływ, albo nawet zamknąć całkowicie. Niie macie takich opcji? Minusem całkowitego zamknięcia jest parowanie szyb...
Chciałam poruszyć ponownie temat nawiewników okiennych.
Ja mam z nimi duży problem zwłaszcza ostatnio kiedy wiatry są silniejsze.
Nas zewnątrz dodatnia temperatura a przez nawiewniki wpada zimno. Kaloryfer muszę odkręcać żeby było cieplej co i tak jest bez sensu bo z nad okna chłodem powiewa. Ceny ciepła idą w górę, gdzie tu logika??
W ciągu dnia zakrywam je czyms, bo nawet usiąść przy oknie nie można, bo wieje po plecach. Firany w ich miejscu są brudne, jest głośno, a rolety, które nie są w oknie tylko poza wnęka zamontowane, przy mocniejszych wiatrach obijają się o ścianę.
Już pisałam do pana, który jest odpowiedzialny za budynek B. Za pierwszym razem powiedział, że wszystko jest ok, mają to wyliczone i nie może nic poradzić jedynie zasugerował pomiar wentylacji. Podczas pomiaru dostałam wytyczne żeby zmienić kratki na ich oryginalne, co uczyniłam i dalej jest tak samo.
Czy ktoś z Was ma podobny problem?? I przeszkadza mu zimno z nawiewników oraz szum, który powstaje przy tym?
Tak. Czasami strasznie z nich ciągnie. Szkoda, że nie mają jakiejś "ręcznej" regulacji, żeby je czasami zamknąć.
Plus strasznie zwiększają hałas w mieszkaniu.
Jak rozbierali parę miesięcy temu te magazyny na Starowiejskiej, nie mogłem wytrzymać przez cały dzień tego hałasu (mieszkam od strony ulicy) i z ciekawości zakleiłem nawietrzniki z obu stron. Efekt był świetny - ogromnie ograniczyło to hałas. A wietrzyłem co jakiś czas po prostu otwierając okno.
No i przestało wciągać do mieszkania smród fajek sąsiadów.
Możliwe, że je zakleję jeszcze raz. Może tym razem częściowo.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.